(function(w,d,s,l,i){w[l]=w[l]||[];w[l].push({'gtm.start': new Date().getTime(),event:'gtm.js'});var f=d.getElementsByTagName(s)[0], j=d.createElement(s),dl=l!='dataLayer'?'&l='+l:'';j.async=true;j.src= 'https://www.googletagmanager.com/gtm.js?id='+i+dl;f.parentNode.insertBefore(j,f); })(window,document,'script','dataLayer','GTM-NDVMR27');

Gdy mniej znaczy lepiej – efekty optymalizacji Google Ads

Optymalizacja Google ads dla sklepu z branży zdrowie porównanie wyników za 3 i 4Q 2022

Sytuacja początkowa

  • Z naszym klientem współpracujemy od lat, choć głównie w obszarze prac programistycznych. Pewnego dnia opowiedział nam o swoich problemach z rentownością reklamy w Google, za którą odpowiada jedna z bardzo znanych i cenionych agencji wyspecjalizowanych w Google Ads. To stało się impulsem do analizy sytuacji na ich koncie reklamowym.
  • Już pierwsza, dość powierzchowna analiza bardzo rozbudowanego konta reklamowego pokazała, że z liczącego blisko 40 tysięcy złotych miesięcznie budżetu blisko 40% jest przepalane. W skrajnym przypadku kilka kampanii generowało co miesiąc łącznie ponad 3k zł kosztu i przynosiło, co wydaje się nieprawdopodobne 0 zł przychodu. Jedynie kampanie brandowe przynosiły satysfakcjonujące przychody przy znikomym koszcie. Pilnej interwencji z uwagi na brak lub niską rentowność wymagało 33 z 39 kampanii znajdujących się na koncie.

Podjęte działania

Z racji bardzo rozbudowanego konta, konieczne było spojrzenie całościowe na asortymentu klienta, ale i bardzo szczegółowe na każdą z wielu kampanii.

Praktycznie każda kampania miała braki i zaległości w optymalizacji, a wiele z nich było niekompletnych, czyli na starcie miały mniejsze szanse sukcesu. Większość kampanii dostała zatem drugą szansę. Uzupełniliśmy niezbędne elementy i zoptymalizowaliśmy wszystkie elementy - od fraz kluczowych po treści reklam w kampaniach w sieci wyszukiwania, od zasobów reklamowych po wykluczenia kompletnie nierokujących produktów w kampaniach zakupowych.

Poza poprawą sytuacji zastanej wdrożyliśmy nowe kampanie w obszarach, które do tej pory nie były objęte działaniami reklamowymi.

W kolejnych tygodniach i miesiącach analizowaliśmy efekty zmian i dokonywaliśmy dalszej optymalizacji. Tam, gdzie korekta nie przynosiła oczekiwanych efektów, kampanie były zamykane, bo kluczowym celem była poprawa rentowności kanału Google Ads. Z racji szerokiej konkurencyjności w branży zdrowotnej i częstej rywalizacji cenowej między największymi graczami, nie każda kampania miała sens. Zamiast kopać się z koniem, blokowaliśmy przepalanie budżetu, by wycisnąć możliwie najwięcej z kampanii, które rokowały.

Efekty

Po pierwszym kwartale działań jesteśmy dalecy od stwierdzenia, że wszystko już działa idealnie. Osiągnęliśmy kluczowy dla naszego klienta cel, czyli poprawę rentowności kampanii poprzez przejście ze stanu „dokładamy", do stanu „zarabiamy”. Podwojenie ROASu z jednocześnie zaledwie 2% spadkiem przychodu ze sprzedaży jest dobrym fundamentem do dalszego rozwijania kampanii. Naszym celem na kolejne miesiące jest oczywiście dalsza poprawa rentowności oraz szukanie nowych szans sprzedażowych, bo przy zróżnicowanym i szerokim asortymencie widzimy ich nadal wiele.

Szukasz profesjonalnych rozwiązań?

Opowiedz nam, czego potrzebujesz. Możesz liczyć na nasze pomysły i pomoc.

Komentarze

Dodaj komentarz

Zaufali nam